07 kwi 2023
Żarty w języku angielskim, czyli specyficzny angielski humor
Brytyjski humor jest dość specyficzny. Zresztą dobrze wiedzą to osoby, które kochają takie widowiska jak „Latający cyrk Monty Pythona”, „Hotel Zacisze” czy przygody „Jasia Fasoli”. Coś w tym jest, że angielskie żarty są zdecydowanie niepowtarzalne. Postaramy się Wam je przybliżyć, ale na początku przybliżymy jedną anegdotę na temat tego, jak żartowała ostoja brytyjskości, niedawno zmarła królowa Elżbieta II. Czas na żarty w języku angielskim!
Żarty w języku angielskim, czyli pewna anegdota o Brytyjskiej Królowej
Legendarną opowieść mówiącą wiele na temat poczucia humoru Elżbiety II zdradził były funkcjonariusz ochrony.
Kiedyś podczas przechadzki w okolicach zamku Balmoral Królowa i on „nadziali się” na amerykańskich turystów. Turyści zupełnie nie poznali królowej, co zresztą, według jej bliskich współpracowników, samej królowej zupełnie nie przeszkadzało. W tej historii turyści wymienili grzeczności i tak zaczął się small talk po angielsku:
– A gdzie pani mieszka?
– Mieszkam w Londynie, ale mamy blisko dom na lato.
– A od jak dawna pani tu przyjeżdża?
– Och, odkąd byłam dzieckiem, więc ponad 80 lat.
– A czy w ciągu tych 80 lat spotkała pani kiedyś królową?
I tu teraz zaczyna się prawdziwy hit: królowa z pełną powagą mówi:
– Ja nie, ale on (oficer) spotyka się z nią regularnie!
Oficer doskonale wiedząc na ile sobie może pozwolić i znając humor „szefowej”, na pytanie „Jaka ona jest”, odpowiedział:
– Ma świetne poczucie humoru.
Wtedy jeden z amerykańskich turystów objął oficera, wręczył królowej aparat i zapytał, czy zrobi im zdjęcie.
Specyfika angielskiego humoru
Angielski humor to połączenie ironii i sarkazmu. Sarkazm ten bywa subtelny i odnosi się do brytyjskiej kultury i obyczajów. Brytyjczycy potrafią śmiać się ze swojego pochodzenia, lubią dowcipy, gagi, zabawy językowe, nie szczędzą także w autoironii. Doskonałe panowanie nad swoim językiem natywnym sprawia, że czasami są trudni w zrozumieniu, a podczas żartowania potrafią mieć absolutnie poważną minę. Zwłaszcza w temacie żartowania sami z siebie, potrafią w sposób rozbrajający naśmiewać się z własnego wieku, akcentu, łysiny czy innych elementów wyglądu, czy też kultury.
By zrozumieć istotę humoru z Wysp Brytyjskich, warto sięgnąć po telewizyjne produkcje, jak chociażby „Allo, allo”, które opowiada o wojnie, „Co ludzie powiedzą” z Hiacyntą Bukiet w roli absolutnie pretensjonalnej kobiety w średnim wieku, która chciałaby uchodzić za kobietę z klasą, a tymczasem średnio jej to wychodzi. No i klasyk: „Jaś Fasola”. Wszystkim się wydaje, że ten serial miał z 5 sezonów, po 20 odcinków w każdym, a tymczasem to zaledwie 15 odcinków, w których pan Fasola zdaje egzamin, idzie spać ze swoim misiem, remontuje pokój, czy idzie na randkę. O, i jeszcze „Miranda”! To kolejny klasyk, który warto nadrobić, by zrozumieć to, z czego śmieją się Brytyjczycy. Miranda jest bardzo wysoką kobietą, która chciałaby poukładać sobie życie. A Monty Python? Bawi nieprzerwanie od lat 60. XX wieku!
Rodzaje żartów w języku angielskim
Czy Brytyjczyk zrozumie żart typu „Przychodzi baba do lekarza*…”? Pewnie tak, ale o ile będzie zabawny i zrozumiały, bo żarty nie mają tylko jednej narodowości.
Typowe brytyjskie dowcipy są oparte na komizmie sytuacyjnym, chociażby bazując na fantastycznej brytyjskiej pogodzie albo też na poszczególnych miejscach w Wielkiej Brytanii. Humor brytyjski bywa absurdalny do granic przyzwoitości i wystarczy zapoznać się z twórczością wspomnianego już Cyrku Monty Pythona i ich piosenek śpiewanych na krzyżu czy podczas niespodziewanej wizyty hiszpańskiej inkwizycji.
Suchary po angielsku, czyli dad jokes
„Dad jokes” to suchary, które śmieszą od lat:
- Why was the math book sad? It had too many problems.
- I used to play piano by ear, but now I use my hands
- I told my wife she was drawing her eyebrows too high. She looked surprised.
„Dad jokes” to rodzaj żartów, które często są kiczowate lub głupkowate i mogą być uważane za zupełnie niezabawne, ale kojarzą się z pewną serdecznością. To typowe żarty wujków i ojców, bazujące na życiu, małżeństwie, relacji z teściami, relacji w pracy, ale nie tylko. To dowcipy słowne, wykorzystujące dwuznaczność wyrazów. Zazwyczaj są lekkie i mają na celu rozbawić ludzi lub przynajmniej wywołać uśmiech. Poniżej kilka przykładów:
- What did the ocean say to the beach?
- Nothing, it just waved.
- My wife asked me to stop singing 'Wonderwall’ to her.
- I said maybe…
- Why do bees have sticky hair?
- Because they use a honeycomb.
- A ham sandwich walks into a bar and orders a beer.
- The bartender says “sorry we don’t serve food here.”
- What do you call a boomerang that doesn’t come back?
- A stick.
Angielskie żarty knock-knock
Dodatkowo klasyką angielskiego humoru są żarty typu knock-knock. „Knock-knock” można przetłumaczyć jako „Puk-puk”. Budowa takiego żartu jest przeważnie następująca:
- Puk, puk.
- Kto tam?
- (i tu treść żartu)
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Hatch.
- Hatch who?
- Bless you, have you got a cold?
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Lettuce.
- Lettuce who?
- Lettuce in, it’s cold out here!
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Orange.
- Orange who?
- Orange you going to answer the door or what?
Żarty te wymagają dwóch osób i bardzo dobrej riposty. Są znane ze swojej prostoty i często są głupiutkie. Są popularne wśród dzieci i mogą być sposobem na spędzenie czasu i rozbawienie ludzi. Często bazują na figlach językowych, fleksyjnych i fonetycznych (tutaj przyda się znajomość angielskiej fonetyki)
Żarty po angielsku dla dzieci
To właśnie prostsze żarty „knock-knock” są uwielbiane przez dzieci, pomagając im tworzyć swoją osobowość i czasem zażartować z dorosłych: rodziców, dziadków, wujostwa, czy nawet nauczycieli.
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Peas.
- Peas who?
- Peas give me one more chance!
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Yoda.
- Yoda who?
- Yoda one for me and one for you!
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Leaf.
- Leaf who?
- Leaf me alone, I’m busy!
- Knock, knock.
- Who’s there?
- Needle.
- Needle who?
- Needle little love and affection!
Te żarty wspaniale budują świadomość języka, którym zaczynają się porozumiewać dzieci.
April Fool’s Day, czyli czas na pranks
Podobnie jak w Polsce, Prima Aprilis, czyli April Fools, obchodzone są pierwszego kwietnia. Typowe żarty dla tego dnia, to po prostu psikusy: mówimy komuś, że ma rozwiązane sznurówki, gdy wcale nie są, wrzucamy komuś plastikowego pająka do kubka czy pod kołdrę. Niektórzy ludzie wysyłają linki do „prankujących” stron internetowych z wiadomościami lub fałszywymi produktami lub usługami. Zmiana cukru na sól w cukiernicy to też dobry pomysł! Najważniejsze, by nikomu nie robić krzywdy lub przykrości.
Jak opowiadać kawały po angielsku – podsumowanie
Aby dobrze poznać angielski humor warto obejrzeć kilka wspomnianych wcześniej seriali, poznać lepiej słownictwo, umówić się na angielski online z native speakerem, gdyż to on może być prawdziwą skarbnicą dowcipów słownych. Najważniejsze jest to, że dowcipów musimy się po prostu nauczyć i warto mieć zawsze kilka w głowie na wypadek, jakbyśmy chcieli rozśmieszyć grupę anglojęzycznych przyjaciół. Powodzenia!
—-
*- Oj, nie podoba mi się pani, nie podoba… – mówi lekarz, czytając wyniki badań.
– Pan, panie doktorze, też nie należy do najprzystojniejszych…
Autor tekstu: Leah Morawiec, Amerykanka, native speaker z 15-letnim doświadczeniem, właścicielka TalkBack.